Kłopotliwi uciekinierzy.
Gatunek obcy w środowisku przyrodniczym najczęściej powoduje zachwianie równowagi danego ekosystemu lub wymarcie rodzimych gatunków flory i fauny (Ustawa o ochronie przyrody).
Mamy już panoszącego się nosiciela dżumy raczej amerykańskiego raka pręgowanego. Rozprzestrzenia się drugi nosiciel, amerykański rak sygnałowy, a akwaryści już sprowadzili kolejnego raka z Luizjany. Naukowcy biją na alarm. Polskie raki: szlachetny i błotny bez wieloletniego programu ochrony, są skazane na zagładę. W naszym regionie polskie raki zostały wyparte przez raka pręgowanego. Tymczasem wśród zwierząt łownych w powiecie lubańskim wykryto inne dwa gatunki: norkę amerykańską i jenota. Norkę sprowadzono do hodowli zwierząt futerkowych.. Część osobników uciekła, a w niektórych rejonach wypuszczono je świadomie na wolność. Osobniki te wytworzyły wolno żyjące populacje. Jenot zaś przywędrował z dalekiej Azji i zaaklimatyzował się na Ukrainie skąd przedostał do Europy Środkowej. Oba gatunki doskonale przystosowały się do środowiska i jednocześnie zaczęły konkurować z rodzimymi gatunkami: norką europejską, lisem i wilkiem. Odżywiając się drobnymi bezkręgowcami i kręgowcami powodują silne zmniejszanie się ich populacji.